Ad banner
Ad banner

Imigranci za pieniądze, czy na zamówienie polityczne?

O nieodpowiedzialnej polityce imigracyjnej rządów Prawa i Sprawiedliwości mówi się od dawna. Środowiska narodowe w Polsce przez lata przestrzegały przed partią Jarosława Kaczyńskiego, która nie tylko szeroko otworzyła drzwi naszego kraju dla Ukraińców, ale zaprasza również przybyszy z krajów Dalekiego Wschodu.

Argument polityków partii rządzącej był jeden: to legalni imigranci, więc w związku z tym nie stanowią żadnego zagrożenia – co innego ci, którzy nielegalnie usiłowali przedostać się na teren Polski. – Okazało się jednak, że nie wszystkie wizy wystawiono w drodze legalnego procederu, bowiem obsługiwała je zewnętrzna firma działająca na mocy umowy z polskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych i wiele wskazuje na to, iż w ramach tego procederu miały miejsce praktyki podszyte dużą korupcją.

„Afera wizowa”, której ofiarą padł wiceminister spraw zagranicznych, Piotr Wawrzyk, stała się niezwłocznie tematem kampanii wyborczej, a nawet „walki na orędzia” marszałków Sejmu i Senatu. Czy jednak za szerokim otwarciem drzwi do Polski stało tylko niedbalstwo podsycane korupcją, czy w grę weszły też założenia ideologiczne?

Nie od wczoraj przecież wiadomo, że jednym z celów środowisk globalistycznych jest osłabienie zachodnich społeczeństw poprzez wspieranie imigracji do Europy. Czy odwiercie Polski na egzotycznych przybysz mogło być inspirowane przez globalistów? O tym w kolejnym odcinku z cyklu „Dokąd Zmierzamy”, gdzie gościem Kamila Klimczaka będzie Sylwia Gorlicka, politolog.

(Visited 95 times, 1 visits today)

You Might Be Interested In

Other Channels

LEAVE YOUR COMMENT