Rozpoczyna się już trzeci tydzień starć w Palestynie pomiędzy Hamasem a siłami zbrojnymi Izraela. Do walk włączyły się też inne organizacje palestyńskie oraz libański Hezbollah. Na ataki Hamasu Izrael odpowiada obecnie intensywnymi bombardowaniami gęsto zaludnionej Strefy Gazy, gdzie wobec odcięcia dostaw wody, gazu i prądu narasta kryzys humanitarny. Jednocześnie Izrael przygotowuje swoje wojska zapowiadanej od tygodni inwazji lądowej.
Otóż poza Europą Zachodnią i Stanami Zjednoczonymi oraz ich tradycyjnymi sojusznikami wiele państw stanęło na arenie międzynarodowej przeciw syjonistom. Oprócz tradycyjnie wrogich państw arabskich, takie kraje jak Rosja czy Chiny, głośno zaczęły domagać się na forum instytucji międzynarodowych realizacji porozumień izraelsko-palestyńskich, które zakładają koegzystencję w Palestynie dwóch państw: żydowskiego i arabskiego. Te porozumienia od lat funkcjonują jedynie na papierze.
Dodatkowo radykalne siły w Izraelu domagają się dalszej eskalacji działań. Część izraelskich polityków domaga się rozszerzenia działań zbrojnych na Liban, a także rozpoczęcia operacji przeciwko Iranowi, co mogłoby doprowadzić rozlania wojny na cały Bliski Wschód – kluczowy rejon światowej gospodarki, zwłaszcza pod kątem wydobycia surowców energetycznych.
Jednocześnie w Europie, w tym także w Polsce, trwają propalestyńskie protesty. Demonstracja w Warszawie spowodowała reakcję ambasady Izraela, a także prezydenta Dudy i ministerstwa spraw zagranicznych. Wszystko za sprawą jednego z transparentów, który niosła norweska studentka.
Czy Bliski Wschód zapłonie? A może państwa BRICS doprowadzą poprzez naciski dyplomatyczne do przełomu w relacjach izraelsko-palestyńskich? W kolejnym programie z cyklu „Dokąd Zmierzamy” przyjrzymy się sytuacji w Palestynie. Gościem Kamila Klimczaka będzie dr Leszek Sykulski.