Ad banner
Ad banner

Czym nas zaskoczą najbliższe wybory?

Wielkimi krokami zbliża się ogłoszenie terminu wyborów, a tym samym oficjalne rozpoczęcie kampanii wyborczej, która tak naprawdę trwa już w najlepsze, co widać zarówno w mediach, jak i na ulicach polskich miast. Choć nadal pojawiają się wątpliwości, czy wybory w ogóle się odbędą – groźba prowokacji i wprowadzenia stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej wcale się nie oddaliła – to jednak wszystkie partie szykują się do wyborczego maratonu.

Partia rządząca w okresie przedwyborczym, wbrew swojej dotychczasowej polityce, postawiła na zaostrzenie kursu wobec Kijowa, prezentując twarde stanowisko w sprawie eksportu ukraińskich produktów rolnych do Polski. Jednocześnie dalej trwa eksponowanie dokonań ośmiu ostatnich lat, zwłaszcza programów socjalnych. PiS eksploatuje też temat zagrożenia Polski przez Wagnerowców, Rosję, Białoruś i inne „siły ciemności”.

Opozycja oprócz – co zrozumiałe – krytyki rządu we wszystkich możliwych aspektach, zajęła się też mocno swoimi wewnętrznymi sprawami. Obsadza np. kandydatury do Senatu w ramach tzw. paktu senackiego. O ile jednak Platforma Obywatelska czy Lewica raczej zwierają szyki, to kłopoty ma Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe, gdyż sojusz tych ugrupowań trzeszczy w szwach. Możliwe jest, że dojdzie do rozwodu Szymona Hołowni z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

Jednocześnie karty jako pierwsza odkrywa Konfederacja, eksponując w kampanii wyborczej przede wszystkim tematy gospodarcze. Zaprezentowała też liderów list wyborczych, zaskakując swój elektorat niektórymi postaciami, takimi jak np. wracający do polityki Przemysław Wipler czy były wiceprezydent Łodzi, Ireneusz Jabłoński.

O tym, kto zyska, a kto straci na przegrupowaniach przed oficjalnym startem wyborczego wyścigu w kolejnym odcinku cyklu „Dokąd Zmierzamy?” opowie politolog profesor Adam Wielomski.

(Visited 149 times, 1 visits today)

You Might Be Interested In

Other Channels

LEAVE YOUR COMMENT