Nie taka Rosja…jak ją malują?

Od lutego 2022 roku obserwujemy wojnę pomiędzy naszymi dwoma sąsiadami - Rosją i Ukrainą. Już w pierwszych dniach tego konfliktu dla rządu w Polsce było jasne po czyjej stronie musimy się opowiedzieć. Władze naszego kraju zadecydowały za nas, ale czy dla narodu polskiego była to logiczna i uzasadniona decyzja? Odpowiedź dla wielu z nas może okazać się trudna. Znajdujemy się bowiem w dość niewygodnym położeniu.

Dość ukrainizacji Polski!

Poseł Grzegorz Braun opowiada o postępującym procederze ukrainizacji naszego kraju.

Przedwyborczy karnawał oskarżeń politycznych

Niedawno obchodziliśmy 13. rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem, której kulisów wciąż nie znamy. PiS podtrzymuje narrację, że był to rosyjski zamach, inni natomiast winią pilotów, pogodę, stan techniczny samolotu, czy procedury. A są też i tacy, którzy odpowiedzialności szukaliby za granicą Polski, tyle że na zachodzie, a nie wschodzie. Do tej plejady potencjalnych scenariuszy ostatnio krytycy PiSu dołączają też zarzuty o naciskach formułowanych przez Lecha Kaczyńskiego i gen. Andrzeja Błasika na załogę, w tym przede wszystkim pilotów rządowego Tupolewa. W obliczu ostatnich roszad politycznych, wątek smoleński jest jednak najmniejszym obecnym zmartwieniem Jarosława Kaczyńskiego. W kręgach Zjednoczonej Prawicy coraz częściej komentowany jest plan ewentualnego sojuszu Solidarnej Polski z Konfederacją. To oczywiście opcja, na wypadek, gdyby nie doszło do porozumienia z PiSem ws. Wspólnych list wyborczych. Z kolei z od polityków Konfederacji możemy usłyszeć, że rozważano taki scenariusz, ale nie jest on już aktualny. W kuluarach słychać też teorie o potencjalnej koalicji samego PiSu z Konfederacją. Czy to jest właśnie powodem radykalnej zmiany nastawienia Sławomira Mentzena wobec obozu Zbigniewa Ziobry? A może Konfederacja po prostu nie chce podzielić losu poprzednich koalicjantów Prawa i Sprawiedliwości, unikając na wszelki wypadek sojuszu z choćby byłymi politykami tej formacji?

Bilans Transformacji: spółdzielczość

omimo, iż spółdzielczość na ziemiach polskich obecna jest od przeszło 150 lat i od zawsze stanowiła istotny czynnik organizacji narodu oraz budowy społeczeństwa obywatelskiego, dziś znów, niczym za zaborów, przeżywa ciężkie chwile.

Koalicja, nowe wybory, czy stan wyjątkowy?

Choć od ogłoszenia wyników wyborów minął już niemal tydzień, nadal nie wiadomo, kto utworzy w Polsce nowy rząd. Co prawda prezydent Andrzej Duda jasno stwierdził, że misję te powierzy partii, która osiągnie najwyższy wynik, a tu nie ma wątpliwości, że jest to Prawo i Sprawiedliwość, jednak bez potencjalnego koalicjanta taki rząd nie będzie miał żadnej realnej władzy. Konstytucja wymaga bowiem uchwalania prawa zwykłą większością, co w Sejmie RP oznacza przynajmniej 231 głosów, a obóz Zjednoczonej Prawicy otrzymał jedynie 194 mandaty poselskie. Zakładając nawet, że ziobryści nie utworzą własnego klubu i na każdym głosowaniu obecni będą absolutnie wszyscy posłowie, nadal brakuje 37 głosów do skutecznego sprawowania władzy.

Wielka narada Kresowian, którzy „nie zamierzają milczeć” ws. Wołynia

Pod koniec stycznia b.r. do podwarszawskiej osady Falenty zjechali przedstawiciele środowisk kresowych, aby wziąć udział w debacie, której celem było ustalenie priorytetów działań na rzecz organizacji 80 rocznicy obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczpospolitej. Mimo, iż dzień 11 lipca Sejm RP ustanowił świętem państwowym, obecne zaangażowanie władz Polski po stronie Ukrainy poddaje pod dużą wątpliwość, że rząd Mateusza Morawieckiego zechce w sposób godny i stosowny do rangi takiej rocznicy zorganizować ogólnopolskie uroczystości. Dlatego też wielu Kresowian oraz potomków ich rodzin postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce powołując społeczną inicjatywę organizacji obchodów tak ważnej dla setek tysięcy Polaków rocznicy

Korwin-Mikke: „To już ostatnie lata tej potwornej głupoty”

W tym tygodniu Janusz Korwin-Mikke zamierza złożyć w sądzie dokumenty rejestrowej nowej partii politycznej, którą chce powołać wraz z sympatykami rozczarowanymi ostatnią kampanią Konfederacji. Potencjał jest, bowiem jak deklaruje Korwin-Mikke już teraz kilkaset osób miało się w ciemno zobowiązać do zapisania w szeregi nowej struktury i płacenia na jej rzecz składek. Tylu chętnych nie było jak do tej pory nigdy przy okazji tworzenia nowego bytu politycznego przez Janusza Korwin-Mikke.

Czy banderowcy znów wygrali?

Dr Lucyna Kulińska o przejmowaniu w Polsce władzy przez banderowców.

Polacy żądają wolności, suwerenności i normalności! – Relacja LIVE z manifestacji w Warszawie

W okresie przedwyborczym Polacy coraz częściej wychodzą na ulice i demonstrują swoje poglądy w tym trudnym czasie dla Polski. Dzisiaj pod hasłem "Dzień Wolności i Suwerenności - Normalności" Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna ma wraz z wieloma innymi środowiskami przemaszerować przez ulice Warszawy i dać wyraz swoim poglądom. Manifestacja ma być poświęcona trzem tematom: na początku, pod przedstawicielstwem Komisji Europejskiej manifestanci będą protestować przeciwko "dyktaturze europejskiej". Drugi przystanek marszu zaplanowano pod siedzibą polskiego banku centralnego - Narodowego Banku Polskiego, gdzie ma zostać wyrażony sprzeciw wobec likwidacji gotówki i wprowadzenia euro. Wreszcie, marsz przejdzie pod Pałac Prezydencki, gdzie padną akcenty antywojenne oraz znane hasło "Stop ukrainizacji Polski".

„Zima nadchodzi, a wraz z nią upiory”

Mimo zapewnień rządu, że wszystko jest pod kontrolą, eksperci rynków paliw nie mają złudzeń – samego węgla może zabraknąć w skali 4 mln ton i to tylko, jeśli zima będzie łagodna! Oznacza to nie tylko problemy z ogrzaniem domów, ale i przerwy w dostawie prądy, który w ogromnej mierze jest wciąż wytwarzany w Polsce przez siłownie węglowe właśnie.

Willa z basenem dla każdego Polaka?

„Willa z basenem dla każdego Polaka” – głosi jedno z haseł Ruchu Dobrobytu i Pokoju, założonego przez publicystę z Włocławka, Macieja Maciaka. Jego zdaniem „chleb i praca” to za mało, by godnie żyć, a politycy powinni tak rządzić, by każdego stać było na życie w luksusie. U podstaw tej wizji leży dostęp do taniej energii, którą RDiP proponuje, by kupować za granicą, choćby od Rosji. Wcześniej należałoby jednak unormalizować stosunki z sąsiadami i doprowadzić do pokoju w naszej części świata. Stąd też nazwa organizacji, która otwarcie sprzeciwia się zaangażowaniu Polski w jakikolwiek konflikt zbrojny.

Ile mogą posłowie i po co nam oni?

Prawyborczy wyścig Nowej Nadziei o pierwsze miejsca na listach Konfederacji trwa w najlepsze, dzięki czemu już teraz możemy poczuć przedsmak nadciągających wyborów. Coraz więcej ludzi zadaje sobie jednak pytanie – czy mają one w ogóle jakikolwiek sens? Wszak zbyt często słyszymy z ust polityków obietnice, których wykonalność rozbija się o rzeczywistość sprowadzoną do zdania, iż poseł tak naprawdę nic nie może. Czy zatem jest to jedynie wyścig do koryta? A może zdarzają się ideowi ludzie, którzy na przekór wszystkiemu chcą głosić swoje wartości? Czy takich jednak kandydatów wyborcy umieją dostrzec i docenić? Czy wina częściej nie leży właśnie po stronie społeczeństwa, które dokonując wyboru swych przedstawicieli najczęściej nie słucha tego, co mają do powiedzenia, lecz tego co chce się usłyszeć? Jak w takim razie zachować autentyzm w kampanii wyborczej? Jak przekonać innych, że nasze deklaracje nie są tylko frazesem odmienianym przez wszystkie przypadki, lecz tym, na czym naprawdę nam zależy? I wreszcie jaki ma to sens, jeśli tak wielu polityków zapomina o tym co było dla nich ważne z chwilą otrzymania legitymacji poselskiej, której posiadanie staje się celem samym w sobie?

Korwin-Mikke powołuje z Michalkiewiczem nowy byt polityczny

Po wewnętrznych sporach w Konfederacji, podyktowanych słabym wynikiem wyborczym, Janusz Korwin-Mikke postanowił odejść z ugrupowania, którego liderzy potępili wiele jego wypowiedzi. Nie znaczy to jednak, że udaje się na polityczną emeryturę, choć jeszcze niedawno, kiedy przekazywał władzę w partii KORWiN Sławomirowi Mentzenowi wiele wskazywało na to, iż Janusz Korwin-Mikke stanie się zaledwie obserwatorem politycznym poczynań młodego pokolenia wolnościowców.

Czy Polska pójdzie na wojnę?

Mobilizacja w Rosji trwa: tak samo trwają zacięte walki na Ukrainie, jak również ataki rakietowe i lotnicze na ukraińską infrastrukturę krytyczną. O ile obraz walk na froncie jest cały czas niejasny i zaciemniany przez propagandę obu stron, to bez wątpienia wojna powietrzna wyrządza duże straty w instalacjach położonych na terenie Ukrainy. Destabilizacja zaplecza nie pozostanie […]

Ile granic można przejść w obronie Polski?

Ostatnio media obiegła wiadomość o nietypowej interwencji poselskiej w wykonaniu Grzegorza Brauna, który podczas wykładu prof. Jana Grabowskiego podszedł do mównicy w Niemieckim Instytucie Historycznym i mówiąc „dość” ostentacyjnie zniszczył mikrofon oraz kolumnę nagłośnienia. Chwilę później poseł Braun skierował się ku dyrektorowi placówki i patrząc mu prosto w oczy powiedział: „Won! Wypad z Polski!” oraz „Nie będą Niemcy uczyć Polaków historii”.

Skąd w Polakach gen niewolnika? 

Co spowodowało, że z wojowników staliśmy się narodem niewolników?

Jaki wpływ ma zagranica na wybory w Polsce?

Jeszcze kilka miesięcy temu, o czym mało kto pamięta, Prawo i Sprawiedliwość podnosiło temat "niemieckiej ingerencji w wybory parlamentarne". Sprawa bardzo szybko ucichła, ale fakt, iż siły ościenne są głęboko zainteresowane tym, kto po 15 października będzie rządził Polsk, został odnotowany. Najważniejszą z owych „sił” usiłujących moderować polską rzeczywistość polityczną jest obecnie Ukraina. "Wojna zbożowa" rozpętana zalewem naszego rynku przez tanie, ale też niskiej jakości zboże z Ukrainy, doprowadziła do radykalnej zmiany retoryki wyborczej. Z przestrzeni politycznej zniknęły promowane dotychczas proukraińskie hasła, a zastąpiła je narracja o obronie interesów polskich przedsiębiorców i rolników.

2023: Wyzwania dla Polski – wykład dr Sykulskiego i Pitonia

2023 r. przyniósł Polakom sporo obaw i niepewności. Wielu ludzi wciąż z przerażeniem patrzy na rosnące ceny energii oraz paliw płynnych, a przecież to dopiero początek drożyzny. Wciąż rząd Mateusza Morawieckiego ratuje rynek zgromadzonymi wcześniej rezerwami strategicznymi, które prawdopodobnie posłużą aż do czasu wyborów parlamentarnych. A jeśli skończą się wcześniej, to można przecież dodać jeszcze kilka procent do obecnego wskaźnika inflacji proponując gospodarstwom domowym w Polsce (niekoniecznie polskim) dodatek na pokrycie wzrostu cen energii, albo dosłownie czegokolwiek, jak to miało miejsce w przypadku dodatku, który rzekomo był wypłacany na zakup węgla, ale beneficjent mógł zdecydować na co chce wydać te pieniądze.

Michalkiewicz: „Grzegorz Braun przyćmił exposé Donalda Tuska”

Redaktor Stanisław Michalkiewicz zabrał głos ws. incydentu z gaśnicą, którą poseł Grzegorz Braun zgasił 12 grudnia zapalone w Sejmie RP chanukowe świece. Zapytany, czy o wpływ tego wydarzenia na wizerunek Polski w świecie Michalkiewicz stwierdził, że: „wszyscy będą skakać przed diasporą żydowską z gałęzi na gałąź, więc tu się nic nie zmieni i proces ten będzie tylko się pogłębiał w miarę rozwoju dialogu z judaizmem”. Oceniając zaś samo zajście publicysta zauważa, iż „to była demonstracja, której celem było zwrócenie uwagi na konieczność przestrzegania konstytucyjnych zasad. W tym przypadku akurat zasady rozdziału państwa od kościoła”.

Korwin-Mikke: „Wkrótce nastąpi scalenie Białorusi z Rosją”

„Byłoby najlepiej, gdyby Ukraina wygrała wojnę, ale nie była za silna, a Rosja za słaba” – mówi były prezes partii KORWiN, Janusz Korwin-Mikke jednocześnie wyjaśniając, że powodem, który przemawia za tym, by być po stronie Ukrainy jest… Białoruś. Poseł Konfederacji zwraca uwagę, że Polacy w ogóle nie znają zależności między Rosją i Białorusią i zupełnie niesłusznie przez lata uważali prezydenta Łukaszenkę za sojusznika Putina. Korwin-Mikke zwraca np. uwagę, że Białoruś bardzo długo potępiała rosyjski separatyzm na Ukrainie, nie uznała aneksji Krymu, ani niepodległości Osetii Południowej i Abchazji, a sam Łukaszenka wielokrotnie opierał się Putinowi m.in. poprzez szantaże zakręcenia przepływu gazu w rosyjskich rurociągach biegnących przez terytorium Białorusi.