Okoliczności tajemniczej śmierci Andrzeja Leppera

Czy w śmierć Andrzeja Leppera były zamieszane osoby trzecie? I czy tajemnicze rusztowanie stojące pod oknami Samoobrony nie posłużyło do wykonania krwawego zlecenia.

Dlaczego przez tyle wieków nie było siły na Polaków?

Co tak naprawdę decydowało o zwycięstwach i splendorze husarii? Dlaczego nikomu nie udało się z sukcesem skopiować tej formacji? Kto mógł zostać towarzyszem husarskim? I dlaczego było to marzeniem tak wielu Polaków?

Bieleń: „Masa państw nie potępia Rosji. Wręcz przeciwnie!”

"Jeśli Chiny, Indie, mówiąc tylko o największych państwach azjatyckich, a także masa państw Ameryki Łacińskiej, czy Afryki ma swoje zdanie i jest powściągliwa wobec potępiania Rosji. Przeciwnie nawet. Trwają rozmaite rozmowy, żeby we wzajemnych, dwustronnych stosunkach z Rosją np. zabezpieczyć dostawy zboża, no to trudno mówić, że cały świat jest przeciw Rosji" - mówi prof. Stanisław Bieleń z Katedry Studiów Wschodnich na UW.

Czy będzie limit liczby oddechów na obywatela?

Wiecznie żywym tematem debaty publicznej są zmiany klimatu i związana z tym konieczność "walki o Ziemię". Gdy mediom nudzą się już wszelkie pożogi, kataklizmy i wojny, zawsze sięgają po temat zaostrzania walki z ociepleniem naszego globu. Choć najradykalniejsze rozwiązania póki co znajdują się jedynie na tonach kart dokumentów przyjmowanych przez różnorakie organizacje na szczebla międzynarodowego, co jakiś czas ktoś je otwiera i przedstawia zupełnie na poważnie. Przykładem jest tu raport grupy "C40 Cities", któremu ostentacyjnego poparcia udzielił prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Najbardziej "umiarkowane" rozwiązania tej międzynarodowej grupy zrzeszającej samorządy niektórych miast europejskich, zakładają m.in. roczne limity: spożycia mięsa do 16 kg na osobę, nabiału: 90 kg, ubrań: 8 szt, lotów samolotem - raz na dwa lata. A także redukcję liczby samochodów i minimalny czas użytkowania elektroniki.

Czy da się wyrolować system?

Po 24 lutego ub. roku. z przestrzeni Internetu w Polsce zniknęło wiele serwisów informacyjnych, które Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sklasyfikowała jako zagrożenie dla porządku publicznego w Polsce. Nałożonym przez ABW blokadom nie towarzyszyła jednak formalna procedura, ani merytoryczne uzasadnienie. Ktoś w służbie wskazał po prostu palcem nazwę serwisu i na drugi dzień strona już nie działała. Co więcej, wydawcom treści nie dostarczono nawet pisemnego uzasadnienia. Ba! Nie zostali w żaden sposób poinformowani, że problemy techniczne na stronie internetowej to efekt działań ABW. Takie działanie naraziło wiele redakcji na duże straty. Niektóre tytuły otarły się wręcz o bankructwo, gdyż często strona internetowa była jedynym obszarem publikacji treści, a co za tym idzie, docierania do odbiorcy. Trudno było jednak udowodnić szkodę, gdyż serwisy oficjalnie działały. Były jedynie niedostępne dla użytkowników w Polsce, dla których system DNS został zablokowany. Mimo to, niemal wszyscy poszkodowani odwali się do sądu. I tu nieoczekiwanie pojawił się pozytywny precedens, bowiem niecały rok po zablokowaniu przez ABW strony - wrealu24.tv - Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wyrok, w którym stwierdził „bezskuteczność ws. nielegalnej blokady”.

Konwencja założycielska fundacji Patriarchat

Ostatnie dekady przyniosły cywilizacji Zachodu całkowite odwrócenie wartości, które przez tysiące lat historii zostały wypracowane głównie przez mężczyzn, będących inicjatorami rozwoju, mecenasami kultury, obrońcami tradycji oraz strażnikami ładu i porządku. Obecnie silny, zdrowy mężczyzna, choć nadal stanowi trzon napędowy całej gospodarki, ma najmniej do powiedzenia w społeczeństwie, mając jednocześnie najwięcej do oddania. Mimo, że jego ciężka praca nadal utrzymuje cywilizację w ryzach, dostarczając jej zasobów i gwarantując jej sprawne funkcjonowanie, począwszy od wydobycia surowców, przez szereg usług komunalnych, aż po skomplikowane procesy inżynieryjne, to głos mężczyzny często jest lekceważony, a jego prawa są dyskryminowane. Sądy chętnie pozbawiają mężczyzn praw rodzicielskich oraz majątków.

Kaczyński jeszcze się nie poddał…

Trwa pierwsze posiedzenie X kadencji Sejmu, a Prawo i Sprawiedliwość, przynajmniej w teorii, wciąż pozostaje u władzy. Mimo, że prezydent Andrzej Duda powierzył misję utworzenia nowego rządu dotychczasowemu premierowi, Mateuszowi Morawieckiemu, wysoce wątpliwe jest, że sformowany przez niego gabinet uzyska wotum zaufania. Mimo to, zarówno obóz Zjednoczonej Prawicy jak i opozycja utożsamiana z obozem Donalda Tuska twierdzą, że będą sprawować władzę w Polsce.

Gdzie Rzym, gdzie Krym?

Prawdziwą burzę wywołały w Polsce słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w udzielonym niedawno wywiadzie powiedział, że: "Krym jest miejscem szczególnym. Nie wiem tego, czy Ukraina odzyska Krym. On jest szczególny również ze względów historycznych. W istocie, jeżeli popatrzymy historycznie, to przez większość czasu był w gestii Rosji".

Lewackie bojówki panoszą się na uniwersytecie

Miało być kulturalnie, na poziomie, za wolnością i przeciwko faszyzmowi, a było jak zwykle agresywnie, wulgarnie, przeciw patriotom za to w obronie marksizmu. Tak w skrócie można opisać manifestację zorganizowaną przez skrajną lewicę tuż pod murami Uniwersytetu Warszawskiego.

„Bestialstwem przerazić Polaków” [2/2]

Rodzina Tyszeckich musi ukrywać się w opuszczonych domach. Ich majątki są pod stałą obserwacją oprawców. Niemcy zajęci są wojną z Rosjanami i w ogóle nie kontrolują biegu wydarzeń na Wołyniu. Ukraińcy polują na Polaków, jak na zwierzynę. Mordują także za dnia.

Ile łączy Rosję z Izraelem?

Gdy zaraz po ogłoszeniu niepodległości słabe państwo żydowskie musiało stawić czoła skoordynowanej arabskiej napaści, uratował je Józef Stalin, nakazując dostawy broni i amunicji wyprodukowanej na terenie bloku sowieckiego.

Debata geopolityczna o losie Polski – Sykulski, Kulińska, Zapałowski, Kowalski, Szlachtowicz, Poneta

Wydarzenia ostatnich lat dobitnie wskazują, że do tej pory żyliśmy w zupełnie spokojnych czasach, jednak pełzający kryzys ekonomiczny, globalna epidemia nowego wirusa, pełnoskalowa wojna na wschodzie Europy oraz wysokie niedobory surowców energetycznych spowodowały, że dotychczasowa, dobrze ugruntowana równowaga polityczna chwieje się w posadach, co nie tylko ma wpływ na stabilność gospodarek wielu państw świata, ale i niepewną przyszłość ich obywateli. Trudno bowiem obecnie przewidzieć, w którym kierunku potoczą się wydarzenia na Ukrainie, jak Europa poradzi sobie z niedoborami energii, które gospodarki przetrwają kryzys ekonomiczny i czy będą to jedyne zmartwienia, jakimi powinniśmy zaprzątać sobie głowy, ale z pewnością warto o tym rozmawiać. Dlatego dziś w ramach krakowskiej debaty geopolitycznej o losie Polski i Polaków rozmawiać będą: dr Lucyna Kulińska, dr Leszek Sykulski, dr Andrzej Kowalski, prof. Andrzej Zapałowski i Andrzej Poneta, a nad przebiegiem dyskusji czuwać będzie red. Piotr Szlachtowicz.

Francja znów w klimacie rewolucji

Ciągnące się od tygodni protesty francuskich rolników zostały ostatnio przelicytowane przez starcia policji z setkami tysięcy mieszkańców miast, którzy wyszli na ulice, aby zaprotestować przeciw reformie systemu emerytalnego podnoszącej ustawową granicę wieku przejścia na emeryturę z 62 na 64 lata. Mimo, że większość polityków francuskiego Zgromadzenia Narodowego zgadza się, iż obecny system emerytalny jest już tak głęboko niewydolny, że wiek emerytalny musi zostać podniesiony, to obecnie niewielu byłoby gotowych zagłosować za takim postulatem. Dlatego rząd zdecydował się na drogę zapisaną w budzącym kontrowersje 49 art. Konstytucji, który uprawnia władze do przyjęcia ustawy z pominięciem głosowania w parlamencie. Premier Francji, Elisabeth Borne stoi twardo na stanowisko, że nie można ryzykować otwartego głosowania nad przyjętym w kuluarach kompromisem. To, że większość tamtejszych polityków ma świadomość konieczności reformy emerytalnej nie znaczy, że ktokolwiek zechce wziąć za nią odpowiedzialność. Stąd decyzja o autorytarnej metodzie przyjęcia nowego prawa.

„Każdy Ukrainiec miał być banderowcem” – prof. Partacz [WYKŁAD]

Ideologia banderowska zakładała odrodzenie samostiejnej Ukrainy po trupie Polski i Polaków. Już w czasach II Rzeczypospolitej Ukraińcy potrafili pokazać jakimi metodami będą działać, organizując wiele zamachów terrorystycznych, których celem byli najważniejsi oficjele państwa, z ministrem Bronisławem Pierackim, zamordowanym w czerwcu 1934 r., włącznie. Co ciekawe, ofiarami tych akcji byli przede wszystkim ludzie nawołujący do dialogu i porozumienia, a nie ostentacyjni wrogowie przyszłej Ukrainy. U podstaw narodowego szowinizmu banderowców leżało bowiem założenie, że nieustannie trzeba wzbudzać poczucie wrogości i nienawiści, a ci, który dążą do wygaszania emocji, są wrogami sprawy.

Jaki wpływ ma zagranica na wybory w Polsce?

Jeszcze kilka miesięcy temu, o czym mało kto pamięta, Prawo i Sprawiedliwość podnosiło temat "niemieckiej ingerencji w wybory parlamentarne". Sprawa bardzo szybko ucichła, ale fakt, iż siły ościenne są głęboko zainteresowane tym, kto po 15 października będzie rządził Polsk, został odnotowany. Najważniejszą z owych „sił” usiłujących moderować polską rzeczywistość polityczną jest obecnie Ukraina. "Wojna zbożowa" rozpętana zalewem naszego rynku przez tanie, ale też niskiej jakości zboże z Ukrainy, doprowadziła do radykalnej zmiany retoryki wyborczej. Z przestrzeni politycznej zniknęły promowane dotychczas proukraińskie hasła, a zastąpiła je narracja o obronie interesów polskich przedsiębiorców i rolników.

Korwin-Mikke: „To już ostatnie lata tej potwornej głupoty”

W tym tygodniu Janusz Korwin-Mikke zamierza złożyć w sądzie dokumenty rejestrowej nowej partii politycznej, którą chce powołać wraz z sympatykami rozczarowanymi ostatnią kampanią Konfederacji. Potencjał jest, bowiem jak deklaruje Korwin-Mikke już teraz kilkaset osób miało się w ciemno zobowiązać do zapisania w szeregi nowej struktury i płacenia na jej rzecz składek. Tylu chętnych nie było jak do tej pory nigdy przy okazji tworzenia nowego bytu politycznego przez Janusza Korwin-Mikke.

Iran czy Izrael? Którą stronę wybierze Putin?

Perska odpowiedź na zbombardowanie przez Izrael ambasady Iranu w Damaszku miała być sygnałem dla świata, że Teheran gotów jest na konfrontacje z siłami państwa położonego w Palestynie. Mimo, iż efekt perskiej operacji oraz przeprowadzony kilka dni później izraelski atak odwetowy, można uznać za symboliczne, to sama zuchwałość tych aktów wzbudziła na świecie duży niepokój. Oba kraje mimo, że nigdy się do tego nie przyznały, najprawdopodobniej dysponują arsenałem atomowym, którego z pewnością nie zawahałby się użyć, gdyby byt ich państwowości został zagrożony. A jest to zupełnie realne, gdyż od dawna narracja jednej i drugiej strony zakłada całkowite wyniszczenie przeciwnika.

Więzienie za kukłę! Zapadł ostateczny wyrok

3 miesiące bezwzględnego więzienia. Taką karę orzekł Sąd Okręgowy we Wrocławiu podczas rozprawy apelacyjnej Piotra Rybaka.

„Media nie gryzą ręki, która karmi”

Publiczne pieniądze transferowane do mediów pogłębiają jedynie negatywny stan rzetelności i pluralizmu informacji kolportowanych przez poszczególne redakcje.