„Zagrożenia dla suwerenności Polski w trzeciej dekadzie XXI wieku” – dr Sykulski [WYKŁAD]

Leszek Sykulski, wykładowca akademicki, absolwent Akademii Obrony Narodowej w Warszawie, doktor nauk społecznych specjalizujący się w geopolityce opowiada o potencjalnych zagrożeniach dla suwerenności Polski, z którymi możemy się już mierzyć lub przyjdzie nam stawić im czoła wkrótce.

Kolejna wojna lada dzień?

Trzy wielkie afrykańskie państwa gotowe są na wojnę, która może wybuchnąć w każdej chwili. Dwa z nich ogarnięte są jednak konfliktami domowymi, a w mediacjach uczestniczą ośrodki głęboko zainteresowane potencjalnym starciem. Rzecz dotyczy Egiptu i Sudanu oraz Etiopii, która wykorzystując zamieszanie wywołane w północnej Afryce tzw. „arabską wiosną ludów” zdecydowała się zrealizować projekt marzący się politykom z Addis Abeby od dekad. Mowa tu o Tamie Wielkiego Odrodzenia Etiopii, będącej jedną z największych zapór wodnych na świecie. Jej budowę zakończono w roku 2020 i teraz trwa jej napełnianie. I to właśnie może być przyczyną wielkiej wojny w Afryce, gdyż na szali leży skrajne bogactwo lub bieda Egiptu oraz Etiopii.

Czy wojna na Ukraina przykryje atak na Iran?

Od kilku miesięcy nieoficjalne informacje pochodzące z Izraela wskazują na parcie władz tego państwa do wywołania kolejnego poważnego konfliktu regionalnego: Izrael miałby przeprowadzić "specjalną operację" względem Iranu, który od kilkudziesięciu lat jest przez Tel Awiw ramię w ramię z Waszyngtonem wskazywany jako element "osi zła". Do tej pory kraje Zachodu ograniczały się jedynie do inspirowania zaburzeń wewnętrznych w kraju nad Zatoką Perską, ale to zdaje się nie przynosić już rezultatów.

„Funkcjonowanie państwa pod okupacją. Aspekty samoobrony społecznej” – prof. Zapałowski [WYKŁAD]

Andrzej Zapałowski, wykładowca akademicki, profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Wolności i Solidarności, specjalizujący się w naukach o wojskowości opowiada o aspektach życia pod okupacją, ze szczególnym naciskiem na tworzenie sił samoobrony i formacji partyzanckich zarówno w czasach Polskiego Państwa Podziemnego jak i obecnych realiów, kiedy groźba pełnoskalowej wojny znów wisi nad Europą.

Chcą zmienić Konstytucję pod bandycki proceder!

Złożony ostatnio w Sejmie RP poselski projekt ustawy o zmianie Konstytucji RP zawiera zapisy nowelizujące ustawę zasadniczą do poziomu łamiącego wszelkie standardy prawodawstwa cywilizacji łacińskiej (europejskiej), w tym m. in.: Art. 11 ust. 1 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, art. 14 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, art. 6 ust. 2 Europejska Konwencja Praw Człowieka, a nawet Art. 42 ust. 3 samej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, które mówią wprost, że nie można wymierzyć człowiekowi kary, bez orzeczenia winy! Zasada „domniemania niewinności” stanowi naczelną dewizę wszystkich demokracji na Ziemi i nawet jeśli gdzieś jest łamana, wydaje się wprost niepojęte, że ktoś może odważyć się otwarcie złamać ją zapisem prawa. Tymczasem w złożonym przez posłów PiS projekcie ustawy nowelizującej Konstytucję RP czytamy, że: (…) majątek, który znajduje się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, może zostać przejęty przez Skarb Państwa z mocy prawa i bez odszkodowania, w przypadku gdy można domniemywać, że majątek ten jest wykorzystywany lub może być wykorzystany w jakiejkolwiek części do finansowania lub wspierania w innej formie (…) napaści [na sąsiednie państwo – przyp. red.].

Porozumienie ponad Polakami

Nigdy w historii relacje ukraińsko-izraelskie nie były tak bliskie jak dziś. Mimo fasady dobrych stosunków Izraela z Rosją, wymiana technologiczna i informacyjna między Kijowem a Jerozolimą kwitnie w wielu obszarach.

Debata geopolityczna o losie Polski – Sykulski, Kulińska, Zapałowski, Kowalski, Szlachtowicz, Poneta

Wydarzenia ostatnich lat dobitnie wskazują, że do tej pory żyliśmy w zupełnie spokojnych czasach, jednak pełzający kryzys ekonomiczny, globalna epidemia nowego wirusa, pełnoskalowa wojna na wschodzie Europy oraz wysokie niedobory surowców energetycznych spowodowały, że dotychczasowa, dobrze ugruntowana równowaga polityczna chwieje się w posadach, co nie tylko ma wpływ na stabilność gospodarek wielu państw świata, ale i niepewną przyszłość ich obywateli. Trudno bowiem obecnie przewidzieć, w którym kierunku potoczą się wydarzenia na Ukrainie, jak Europa poradzi sobie z niedoborami energii, które gospodarki przetrwają kryzys ekonomiczny i czy będą to jedyne zmartwienia, jakimi powinniśmy zaprzątać sobie głowy, ale z pewnością warto o tym rozmawiać. Dlatego dziś w ramach krakowskiej debaty geopolitycznej o losie Polski i Polaków rozmawiać będą: dr Lucyna Kulińska, dr Leszek Sykulski, dr Andrzej Kowalski, prof. Andrzej Zapałowski i Andrzej Poneta, a nad przebiegiem dyskusji czuwać będzie red. Piotr Szlachtowicz.

Unia Europejska wobec wojny na Ukrainie – wykład prof. Piotrowskiego

Gdy w 2012 r. Unia Europejska otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla, na całym świecie podniosły się głosy zdziwienia - kto i dlaczego tak naprawdę ma ową nagrodę otrzymać w imieniu wspólnoty? Największa hipokryzja zawarta była jednak w fakcie, że kilka państw Europejskich należących do UE jest jednocześnie czołowymi na świecie producentami oraz eksporterami uzbrojenia! Co więcej, niektóre z nich chętnie brały udział w operacjach wojskowych poza granicami wspólnoty. Ot choćby w Libii, czy krajach byłej już Jugosławii. W przypadku wojny na Ukrainie, Unia Europejska bezskutecznie próbowała mediować pomiędzy rządem w Kijowie, a prorosyjskimi separatystami w Donbasie. W pewnym momencie cieżąr owych mediacji wzięła na siebie Białoruś Aleksandra Łukaszenki, choć to Warszawa mogła być najbardziej predystynowana do roli mediatora. W owym czasie Polska została jednak zlekceważona przez przywódców największych państw w Europie, co nie powinno dziwić, bowiem nad Wisłą nikt nie wykazywał wtedy skłonności do poszukiwania porozumienia. W zsadzie od pierwszych dni tzw. Euromajdanu Warszawa ostentacyjnie poparła kijowski zamach stanu, co poniekąd rzuciło się cieniem na politykę całej Unii Europejskiej, której Polska była przecież częścią.

Czy między Polską i Rosją kiedyś będzie normalnie?

Po zakończeniu działań wojennych następuje odprężenie i normalizacja relacji zarówno pomiędzy państwami, jak i pomiędzy narodami. Czy jednak, po miesiącach przedstawiania Rosjan (jako zbiorowości) jako diabłów wcielonych i "orków" - będzie to możliwe?

Zapałowski: „1/3 potencjału pancernego Polski została zniwelowana”

"To jest nieodpowiedzialność, bo uszczupla się potencjał obronny, który już jest zgrany w brygadach posiadających Leopardy 2" - mówi ekspert ds. wojskowości, prof. Andrzej Zapałowski, komentując decyzję władz Polski o przekazaniu kolejnej partii czołgów stronie ukraińskiej. Jednocześnie Zapałowski zwraca uwagę na swego rodzaju hipokryzję rządu, który jednego dnia z wielką fetą przyjmuje dziesięć zakupionych w Korei Pd. czołgów typu K2, a następnego dnia lekką ręką chce oddać kilkanaście Leopardów 2.

Czemu służył bunt Prigożyna?

Rosyjski pucz żołnierzy Grupy Wagnera zakończył się tak szybko, jak się rozpoczął, pozostawiając wiele niewyjaśnionych pytań, które długo jeszcze będą nurtować ludzi na całym świecie. Niewątpliwie był zaskoczeniem dla wielu komentatorów politycznych, o czym najlepiej świadczy zmieniająca się z godziny na godzinę narracja mediów głównego nurtu. Nad ranem 24 czerwca mogliśmy bowiem dowiedzieć się o schyłku rządów Władimira Putina oraz możliwej implozji Federacji Rosyjskiej, do czego doprowadzić miał pochód żołnierzy Jewgienija Prigożyna, którego nikt nie był w stanie powstrzymać. Wieczorem tego dnia, te same media pisały już o nieudanym buncie grupy rosyjskich terrorystów, którzy wracają teraz na front ukraiński, by znów siać tam strach i zniszczenie.

Kulisy ukraińskiej kontrofensywy – co osiągnięto?

Pierwsza połowa września przyniosła poważną kontrofensywę sił ukraińskich. W obliczu nieustającej propagandy zwycięstwa Ukraińców, obecne działania mogą nie robić większego wrażenia na odbiorcach, ale trzeba zaznaczyć, że jest to pierwsza poważna próba przejęcia strategicznej inicjatywy przez wojska ukraińskie.

Braun: „Polska na całego wchodzi do szarej strefy między wojną a neutralnością”

Poseł Konfederacji, Grzegorz Braun wyraził zdumienie słowami wiceministra Jabłońskiego, który na antenie radia RMF FM przyznał, że rząd w Polsce gotowy jest „podjąć niestandardowe działania” w kwestii przekazania Ukrainie czołgów Leopard 2 będących na stanie Wojska Polskiego, „nawet jeśli ktoś się będzie o to obrażał”. W praktyce oznacza to dosłownie deklaracje, że Polska gotowa jest wysłać te czołgi na Ukrainę, nawet jeśli Niemcy nie wyrażą na to zgody. Jest to o tyle ważne, że wcześniejsza umowa z Niemcami opiewała na transfer czołgów Leopard 2 w zamian za wysłanie z Polski Ukrainie czołgów T-72. Jeśli Niemcy nie zgadzają się na wysłanie ich technologii na wschód, a Polska i tak tego dokona, to można będzie zapomnieć o jakiejkolwiek cesji uzbrojenia, bądź rekompensacie wojskowej ze strony Niemiec, za pomoc udzieloną przez Polskę Ukraińcom. Wcześniej podobny plan udało się zrealizować Czechom, którzy w zamian za swe poradzieckie maszyny otrzymali od Niemców Leopardy 2A4. Strona polska liczyła na najnowsze niemieckie maszyny, tj. Leopardy 2A7, ale do tej pory Niemcy tłumaczyli, że nie mają ich dostatecznej liczby na stanie, a teraz mają już argument, że Warszawa nie jest obliczalnym partnerem i o transferze uzbrojenia można raczej zapomnieć. Jednocześnie politycy z Berlina podkreślają, że nie chcą eskalacji konfliktu na Ukrainie oraz wychodzenia przed szereg naprzeciw Rosji, która może uznać zgodę na przekazanie Leopardów za cios ze strony Niemiec.

Dość ukrainizacji Polski!

Poseł Grzegorz Braun opowiada o postępującym procederze ukrainizacji naszego kraju.

Niedziela ukraińskiego rachunku – rozliczamy naszych „braci”

Osiemdziesiąta rocznica ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, to nie tylko idealna okazja, aby przypomnieć o gehennie naszych rodaków, masowo mordowanych na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, ale też szansa, by zwrócić uwagę, jak niewiele zrobiono dla ich pamięci. Ostentacyjna polityka bratania się z narodem, który nigdy nie przeprosił za jedną z najgorszych zbrodni w historii naszego kraju, a ponadto wciąż uważa oprawców Polaków za swych bohaterów, to sygnał, że naprawdę niewielu wyborców zdaje sobie sprawę, ile przez Ukraińców straciliśmy. Rzadko kto też zwraca uwagę na skalę pomocy dzisiejszej Ukrainie, udzielonej przez władze RP. Łącząc te dwa wymiary strat i obecnego wsparcia może okazać się, że długu wobec Polaków Ukraińcy nigdy nie będą w stanie spłacić.

Kto wygra światową konfrontację?

Czy Polska znowu stanie się zderzakiem dla ścierających się ze sobą sił? I przede wszystkim: kto i kiedy te zmagania ostatecznie rozstrzygnie?

Sykulski: „Wiosną będą chcieli zaangażować siły zbrojne RP w wojnę na Ukrainie”

Globalna przebudowa światowego systemu polityczno-ekonomicznego nabiera tempa: Chiny próbują wciągnąć w swoją orbitę wpływów Arabię Saudyjską, USA tracą wpływy w Ameryce Południowej, a do tego nadal trwa wojna na Ukrainie. Początek 2023 roku jest bogaty w wydarzenia na arenie geopolitycznej. Zdaniem doktora Leszka Sykulskiego możemy obserwować dalszą erozję systemu zaprojektowanego i sterowanego przez Waszyngton, nie tylko w wyniku czynników zewnętrznych, ale też problemów wewnętrznych. Przejmowanie władzy przez Partię Republikańską może spowodować eskalację sporów politycznych w USA, osłabiając zdolność państwa do reakcji na zewnątrz. "Establishment amerykański może wysługiwać się swoimi juniorpartnerami" mówi Sykulski, prognozując naciski na władze w Warszawie, aby zaangażowały się jeszcze bardziej w wojnę na Ukrainie.

Czy banderowcy znów wygrali?

Dr Lucyna Kulińska o przejmowaniu w Polsce władzy przez banderowców.

„O Polsce na poważnie” – Braun, Korczarowski, Bartosik

Polska znalazła się w niezwykle niebezpiecznym położeniu. Z jednej strony u naszych granic toczy się wojna, która nie jest nawet bliska końca, zaś rządząca naszym krajem klasa polityczna usiłuje zintensyfikować działania na rzecz udziału w samym konflikcie. A to z kolei naraża nas wszystkich na daleko idące konsekwencje, w przypadku zwycięstwa Rosji, z którą przecież graniczymy nie tylko na odcinku Obwodu Kaliningradzkiego, ale też poprzez Białoruś, gdzie stacjonują liczne wojska rosyjskie.

Zimą dadzą nam popalić?

Ceny węgla osiągają zawrotną wysokość, a niedobory są uzupełniane przez import z odległych rejonów świata: Indonezji, Kolumbii czy Australii. Skutki sankcji boleśnie odczuwają przede wszystkim polscy przedsiębiorcy.