Jeszcze Unia czy już IV Rzesza?

Analogia między Unią Europejską a ZSRR była wielokrotnie podnoszona przez przeciwników pogłębiania unijnej integracji, jednak w związku z państwem, które najwyraźniej kieruje polityką unijną, analogia między powstającymi na przestrzeni dziejów niemieckimi projektami imperialnymi staje się coraz bardziej oczywista. To że to Berlin, a nie Bruksela jest faktycznym centrum kierowania Unią Europejską nikogo już nie zaskakuje. Koniec 2023 roku oznacza rozpoczęcie procedury zmiany traktatów unijnych przez Parlament Europejski, których wprowadzenie oznaczałoby milowy krok na drodze do ostatecznego utworzenia unijnego państwa federalnego poprzez likwidację prawa weta w wielu obszarach. Projekt Unii Europejskiej jest obecnie również naładowany ideologicznie lewicowymi pomysłami, zarówno w kwestiach dotyczących płci czy etyki, ale też w takich tematach jak np. zmiany klimatu, w czym obecni sternicy Unii Europejskiej wiernie starają się kultywować dziedzictwo takich ideologów "integracji europejskiej" jak Altiero Spinelli.

Unia Europejska wobec wojny na Ukrainie – wykład prof. Piotrowskiego

Gdy w 2012 r. Unia Europejska otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla, na całym świecie podniosły się głosy zdziwienia - kto i dlaczego tak naprawdę ma ową nagrodę otrzymać w imieniu wspólnoty? Największa hipokryzja zawarta była jednak w fakcie, że kilka państw Europejskich należących do UE jest jednocześnie czołowymi na świecie producentami oraz eksporterami uzbrojenia! Co więcej, niektóre z nich chętnie brały udział w operacjach wojskowych poza granicami wspólnoty. Ot choćby w Libii, czy krajach byłej już Jugosławii. W przypadku wojny na Ukrainie, Unia Europejska bezskutecznie próbowała mediować pomiędzy rządem w Kijowie, a prorosyjskimi separatystami w Donbasie. W pewnym momencie cieżąr owych mediacji wzięła na siebie Białoruś Aleksandra Łukaszenki, choć to Warszawa mogła być najbardziej predystynowana do roli mediatora. W owym czasie Polska została jednak zlekceważona przez przywódców największych państw w Europie, co nie powinno dziwić, bowiem nad Wisłą nikt nie wykazywał wtedy skłonności do poszukiwania porozumienia. W zsadzie od pierwszych dni tzw. Euromajdanu Warszawa ostentacyjnie poparła kijowski zamach stanu, co poniekąd rzuciło się cieniem na politykę całej Unii Europejskiej, której Polska była przecież częścią.

Polacy żądają wolności, suwerenności i normalności! – Relacja LIVE z manifestacji w Warszawie

W okresie przedwyborczym Polacy coraz częściej wychodzą na ulice i demonstrują swoje poglądy w tym trudnym czasie dla Polski. Dzisiaj pod hasłem "Dzień Wolności i Suwerenności - Normalności" Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna ma wraz z wieloma innymi środowiskami przemaszerować przez ulice Warszawy i dać wyraz swoim poglądom. Manifestacja ma być poświęcona trzem tematom: na początku, pod przedstawicielstwem Komisji Europejskiej manifestanci będą protestować przeciwko "dyktaturze europejskiej". Drugi przystanek marszu zaplanowano pod siedzibą polskiego banku centralnego - Narodowego Banku Polskiego, gdzie ma zostać wyrażony sprzeciw wobec likwidacji gotówki i wprowadzenia euro. Wreszcie, marsz przejdzie pod Pałac Prezydencki, gdzie padną akcenty antywojenne oraz znane hasło "Stop ukrainizacji Polski".

Czy teraz eurokraci zdecydują co będzie trafiać do sieci? [DSA i DMA]

Oprócz gorących wojen, które okazjonalnie wybuchają w różnych częściach świata wszyscy jesteśmy zaangażowani w jedną wojnę o globalnej silne rażenia. Mowa tu o wojnie informacyjnej, która dzieli kraje na stronnictwa i sojusze, czasem stawiając interesy ich rządów ponad interesami obywateli, co doskonale widać aktualnie choćby w Polsce czy w Rosji, a bywa też i tak, że państwa grają do jednej bramki z międzynarodowymi korporacjami, z którymi wspólnie tworzą jedną, globalną narrację, co z kolei doskonale mogliśmy obserwować od marca 2020 r. do marca 2022 r.

Ostatni protest przeciw ACTA2 – STOP cenzurze Internetu

Celem unijnych zapisów ma być ochrona własności intelektualnej twórców, lecz w praktyce oznacza to koniec Internetu jaki znamy. Będzie to jednak początek nowej ery totalnej cenzury, gdyż w przygotowaniu są kolejne zapisy przeciw tzw. fake newsom oraz mowie nienawiści.