Marsz dla #PolExit i przeciw „ukrainizacji Polski”

„Róbcie co trzeba” zamiast „róbta, co chceta” proponują organizatorzy marszu „Wolności i suwerenności – normalności”, który już po raz drugi przejdzie ulicami Warszawy. Głównym celem wydarzenia jest integracja środowiska polskiej prawicy żądającego tzw. PolExitu, czyli opuszczenia przez nasz kraj struktur UE oraz zatrzymania procesu „ukrainizacji Polski”.

Jeszcze mniej Polski w „Zjednoczonej Europie”?

Stało się. Propozycje zmian w traktatach założycielskich Unii Europejskiej zostały przyjęte przez Parlament Europejski. Co prawda mowa tu jedynie o projekcie, lecz jest to dokument dość złowieszczy, wyłączający zasadę jednomyślności w kilkudziesięciu obszarach. To w praktyce oznacza koniec suwerenności państw narodowych i przekazanie najbardziej istotnych kompetencji do Brukseli. Przyjęcie przez PE zmian w kluczowych dokumentach o "wspólnocie" przepowiadano już od dawna. Wprowadzenie ich w życie przypieczętuje proces federalizacji Unii Europejskiej, którego początki nakreślono już w 2007 r. kiedy to przedstawiciele wszystkich państw członkowskich podpisali słynny traktat lizboński.

Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela! – zaskakujący raport o unijnej „demokracji”

Media notorycznie donoszą, że jakiś organ Unii Europejskiej negatywnie ocenił poziom polskiej demokracji. Okazuje się jednak, że to zjednoczona Europa odgrywa przed światem spektakl nasycony sloganami o wolności i demokracji, a w rzeczywistości noszący miano gigantycznej hipokryzji!