Przez Polskę przeszła kolejna "Parada Równości", która w tym roku ściągnęła ludzi z całej Europy. Oprócz zwolenników "wolności i demokracji" (KOD) przybyli również zwolennicy wszelkich możliwych dewiacji, począwszy od standardowych gejów i lesbijek przez wszelkiego rodzaju transgendery, drag queeny aż po furrasy, czyli entuzjastów przebierania się za zwierzęta.