Czy budżet wytrzyma wyborcze obietnice?

Ostatnia prosta kampanii wyborczej to również czas obietnic składanych przez wszystkie partie polityczne. Ich realizacja istotnie zwiększyłaby wydatki państwa. Obniżka podatków, transfery socjalne, bezpłatna komunikacja, czy nadprogramowy rozwoju infrastruktury miast i wsi, to dodatkowe miliardy złotych, które trudno będzie znaleźć w nowym budżecie Polski. Oczywiście, w programach wyborczych znajdziemy też rozwiązania, które zmniejszą wydatki budżetowe a nawet zakładają dodatkowe zyski, jednak wyborcy wybierają zwykle te partie, które obiecają najwięcej rozdać, dlatego temat zbalansowania budżetu podejmują głównie dziennikarze.

UE znów szantażuje Polaków pieniędzmi!

Czy rząd PiS znów padnie na kolana przed Brukselą, aby uzyskać pieniądze, które w tragicznej sytuacji gospodarczej Polski wydają się być niezbędne?

Dziambor: „Prawie zbankrutowaliśmy państwo”

„Ktokolwiek obejmie władzę po Prawie i Sprawiedliwości w 2023 r. będzie musiał Polakom powiedzieć, że koniec tych wszystkich socjali, że prawie zbankrutowaliśmy, o ile nie zbankrutowaliśmy państwa, więc teraz będzie trzeba niestety z tego zrezygnować i znaleźć inne rozwiązanie” – mówi poseł Artur Dziambor z Konfederacji.

Braun: „Polacy zapłacą koszta wojny na Ukrainie”

Poseł Braun zapytany o ewentualne korzyści integracji administracyjnej Polski z Ukrainą mówi, że „Tu o żadnych korzyściach nie może być mowy”, wskazując jednocześnie, że nasz kraj występuje w roli żyranta ukraińskich długów, co de facto oznacza próbę przeniesienia na Polaków kosztów toczącej się na wschodzie wojny oraz bankructwa ukraińskiego państwa.